Kanonizacja Jana Pawła II wywołała dyskusję, moim zdaniem powierzchowną. Z pewnością do spłycenia przyczyniła się inicjatywa Sejmu, która upolityczniła uroczystości. A sam przebieg podejmowania uchwały skompromitował Sejm całkowicie. Bez dyskusji i jednomyślnie. Słowem skandal.
Świętemu ta uchwała do niczego nie jest potrzebna. Czy sprawi, że PSL poprawi swoje notowania? Nie wiadomo. Politycy nie powinni wykorzystywać religii do celów politycznych, wszczynać waśni i skłócać obywateli. Hierarchowie nie powinni uprawiać polityki. Powiedziane jest: Co boskie Bogu, co cesarskie cesarzowi. My, obywatele nie możemy tolerować bezsensownych wojen, powinniśmy się szanować, mamy wszak jedną ojczyznę.