
Prasę, radio,
telewizję tworzyli we Wrocławiu ludzie wywodzący się z wielu stron Polski, i z
bardzo różnych, często odległych, środowisk politycznych. Krótkie biografie
dziennikarzy, opisy ich losów zaprzeczają twierdzeniom „profesorów i
prokuratorów” wspomnianej wyżej instytucji, że byli to poprzebierani Kozacy z
okolic Donu i rodzimi esbecy. Wrocław czasu „komuny” tętnił bogactwem życia
kulturalnego i artystycznego, dysputami politycznymi.
Partyjni
aparatczycy narzucali wędzidła i autor ich nie oszczędza. Przeszkadzali też
różni oficjalni cenzorzy tamtych czasów, w różny zresztą sposób i ze
zróżnicowaną intensywnością. Oceny Bartosza pokrywają się z moimi doświadczeniami.
Pierwszy cenzor PKF ( tuż przed emeryturą) był nadgorliwy, czasami wręcz
złośliwy, drugi, magister prawa Uniwersytetu Warszawskiego poruszał się dość
liberalnie w księdze zakazów, cenzorka Basia, magister filologii polskiej z UW,
stała się doradcą niemal, wspólnie zastanawialiśmy się co zrobić, by ominąć
księgę zakazów.
Na początku
książki Julian Bartosz na kilku stronach opisuje jak dziennikarstwo obrasta
„specyficznym parchem.” Posługując się błyskotliwymi przykładami z literatury,
filozofii i historii dziennikarstwa rozwiewa mit o niezależności żurnalistów,
którzy chętnie nazywają się „czwartą władzą.”
Jeden „…z
ostatnich Mohikanów” wrocławskiego i dolnośląskiego dziennikarstwa czasów tzw. komuny
pisze: „Demokraci oskarżają nas o to, że kłamaliśmy. Odrzucam to pomówienie i
dodam słowa patriotycznej pieśni: „Nie chcemy już od was uznania.” I cały wywód
kończy słowami poetki i dziennikarki Marianny Bocian „Prawda to jest to, co
powinno być, a nie jest.”
Senior polskiego
dziennikarstwa, Julian Bartosz, człowiek honoru i rzadkiej odwagi przeciwstawia
się „Demonem Zapomnienia” niszczącym i niskim praktykom prawicy, różnej maści,
pisania historii od nowa. Z młodzieńczą pasją broni godności pokoleń czasu
Polski Ludowej.
PS „Demona zapomnienia”
kupiłem w Allegro, bo z dużym opóźnieniem książka pojawiła się w księgarni im.
Bolesława Prusa w Warszawie