piątek, 1 stycznia 2016

MARII DRABIK (WIELEBNEJ) POD ROZWAGĘ

Mario, Przyjaciółko serdeczna. Na Facebook'u napisałaś : "Anna Lucas,  Aniu, juz mało kto popiera moje ideały. Ludzi ogarnęło szaleństwo. Właśnie Paweł Deresz mnie wywalił, bo skrytykowałam na jego profilu udział lewicy w POPiSowskiej awanturze. Tu też niektórzy znajomi jadą po mnie, jak po łysej kobyle. Nawet mój serdeczny przyjaciel Mirosław Chrzanowski stał się wobec mnie lodowaty z tego powodu. Jak wytłumaczysz ludziom, że lewicowość nie polega na brataniu się z kapitalistami?"
Nie stałem się lodowaty Mario, jestem tylko zaskoczony zmianą Twoich poglądów. Aby nie było wątpliwości wyjaśniam, każdy człowiek ma prawo wymienić poglądy, a w kapitalizmie sprzedać je na wolnym rynku, ale nie może się spodziewać, że przyjaciele "zmianę" zaakceptują.
Na czym polega lewicowość? Moim skromnym zdaniem lewicowcem jest się nie tylko wtedy, gdy formacja ma się dobrze i odnosi sukcesy, sprawuje rządy, ale przede wszystkim, gdy przeżywa kryzys. Bywa i tak, że w określonych sytuacjach (w kampanii wyborczej) lewicowiec nie powinien krytykować partii lewicowej. Doskonałym na to przykładem jest prawica, nie tylko PiS, ale i PO oraz inne partie. W takich sytuacjach, jakby to nie zabrzmiało archaicznie, trzeba zewrzeć szeregi. Tymczasem, Ty Mario, w obu kampaniach krytykowałaś bez przerwy SLD. Dziękowałaś panu Jarosławowi Gowinowi, że chroni Cię przed najazdem hord uchodźczych, które zagrażają naszej kulturze. Największą potęgą w Eurobie była dawno, dawno temu Rzeczypospolita zróżnicowana etnicznie, kulturowo i religijnie. Rzeczypospolita Tolerancyjna. Dzisiaj największą potęgą są Stany Zjednoczone, zróznicowane etnicznie, jak żadne inne państwo. W Nowym Jorku istnieją obok siebie dzielnice etniczne - Harlem, Bronx, Chinatown, Greenpoint, w Nowym Jorku żyje więcej Żydów niż w Tel Awiwie. Dodam, że w Londynie, mieście kwitnącym, "... żyją przedstawiciele 300 narodowości, mówiący 270 językami". PiSowi udało się pozyskać najmniej wykształcone warstwy obywateli, strasząc najazdem obcych, islamem. Czy lewicowiec powinien podzielać poglądy zapyziałej prawicy?
Podziwiasz Mario, wystąpienie premierki pani, Beaty Szydło i wołasz czemu lewica nie może tak przemawiać? Nie może, bo wie, jaki jest stan państwa. Uprawiasz krypto reklamę PiSowską, cytuję : "Ja mam w doopie trybunały. Najważniejsze, żeby wojny nie było!"
Wiesz dobrze, że Polsce wojna nie grozi, nawet szalony pan Antoni na Rosję nie ruszy. Rosja też nam nie zagraża, podziwiam prezydenta Putina, że na polskie obelgi nie reaguje. A Ty straszysz ludność tubylczą, której myślenie, a zwłaszcza krytyczne, ból okropny sprawia, wojną! Przy okazji masz w dupie trybunały. Podobnie jak PiS!
Krytykujesz bezpardonowo Platformę Obywatelską, partię która poniosła klęskę i chyba się już z ran nie wyliże. Kopiesz upadłą damę, leżącą na ziemi. A ta krytyka jest już bezproduktywna. Czy zdajesz sobie sprawę z tego, że w ten sposób dołączasz do chóru kaczystów. Nie krytykujesz natomiast PiS, które dokonuje pełzającego zamachu stanu, że usiłuje rozwalić Trybunał Konstytucyjny, instytucję państwa demokratycznego, może niedoskonałą, ale jednak demokratyczną. Nie krytykujesz PiS za obcięcie o 6 milionów dotacji na bary mleczne, w których żywią się najbiedniejsi, puszczasz  płazem Pisowi podniesienie cen na leki dla osób z przeszczepami. Krytykujesz platformersów, i słusznie, za lekceważenie obywateli, a teraz PiS właśnie  na Twoją krytykę zasługuje, bo nocami uchwala ustawy zmieniające ustrój demokratyczny, prawda niedoskonały, na dyktaturę, nie pytając obywateli o zdanie.  Krytykujesz i słusznie bankiera Petru, a nie krytykujesz bankiera Morawieckiego. Czyżbyś uznała, że PiS jest partią lewicową, wspieraną przez ojca dyrektora?  A potem dziwisz się, że "...już mało kto popiera moje ideały". 
Dlatego, jako przyjaciel pytam, nie szkoda Ci poświęcać  talentu, wyobraźni, błyskotliwiści, dla złej zmiany?

poniedziałek, 28 grudnia 2015

MAMY OTO V RZECZPOSPOLITĄ PISOWSKĄ

Pan prezydent Andrzej Sebastian Duda, doktor nauk prawnych podpisał ustawę o Trybunale Konstytucyjnym podjętą przez Sejm w godzinach nocnych i sprawił, że obudziliśmy się w państwie kaczystowskim. 
Czy zwróciliście Państwo uwagę, że większość PiS w Sejmie, miast realizować obietnice zabrała się do zmiany ustroju?  Pracowici posłowie PiS smażą już ustawę podsłuchową, ustawę o służbie administracyjnej, przygotowują ustawę, która połączy funkcję ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego. I wtedy pan Zbyszek zacznie szaleć. Ustawa o mediach też się smaży. Media stronnicze czyli publiczne zostaną zamienione na narodowe i posłuszne.
  Wymienione ustawy Sejm uchwali dla dobra narodu. Bo dobro narodu, jak głosi pewien jegomość dotknięty sklerozą, jest ponad prawem. 

niedziela, 27 grudnia 2015

TYLKO JEDEN ODWAŻNY

Sensacja goni sensację. Nic dziwnego, że przeoczyłem doniosłe państwowe wydarzenie, a jak kto woli uchwałę Sejmu, która czci 10 rocznicę złożenia przez Lecha Kaczyńskiego przysięgi prezydenckiej. Nie jestem, pijany, nie zażywałem narkotyków, piszę o tym w całkowitej trzeźwości. Wspominam o incydencie, bo  jest dowodem, że strach zaczyna panować na Wiejskiej. "Uchwałę poparło 420 posłów, 1 był przeciw, 17 wstrzymało się od głosu" Oznacza to, że opozycja ( Nowoczesna.pl,  pan Petru, a także Platforma Obywatelska) głosowała za uchwałą. Ze strachu? Czy koniunkturalnie? A może jest to początek jedności moralno-politycznej prawicowego Sejmu?
Tylko jeden poseł odważył się głosować przeciw uchwale, jest nim pan profesor Stefan Niesiołowski.
Obawiam się, że Wysoka Izbą będzie czciła także inne wydarzenia z życia błego prezydenta państwa i w końcu nada mu tytuł Bohatera Polski.
Nie mam nic przeciw panu Lechowi Kaczyńskiemu. Słyszałem o nim wiele pochlebnych opinii. Mój kolega, dziennikarz, z którym przepracowałem 14 lat, prawnik, jeszcze za PRL zrobił karierę państwową, był szefem Kancelarii Rady Państwa, a w wolnej Polsce zastępcą szefa Kancelarii Prezydenta RP, Lecha Wałesy. Usunięty z tego stanowiska przez Ojca Narodu, "jako ostatni komunista". Gdy Lech Kaczyński został prezesem NIK, zatrudnił go w Najwyższej Izbie Kontroli. Był zauroczony osobowością Lecha Kaczyńskiego: skromnośćią, łagodnością, wielką kulturą osobistą, dowcipem.
O prezydenturze Lecha Kaczyńskiego opinie są podzielone. Jarosław Kaczyński dokłada  starań, by wykreować brata na bohatera. Organizuje miesięcznice, rocznice, budowę pomników itp. Moim zdaniem prezydentura Lecha Kaczyńskiego nie zaznaczyła się czynami wiekopomnymi. I wydaje mi się, że czczenie 10 rocznicy złożenia przysięgi prezydenckiej jest z pogranicza śmieszności raczej.
Mój nauczyciel w liceum mawiał : I w Paryżu nie zrobią z owsa ryżu. Nad Sekwaną z pewnością nie, ale nad Wisłą wszystko może się zdarzyć.