piątek, 4 marca 2016

PAN ZBYSZEK - CZEKISTĄ KACZYSTÓW?

  Powiało strachem. Pan Zbyszek został dziś najważniejszym człowiekiem nad Wisłą, po panu Jarosławie Zbawicielu, oczywiście. Ten wątły jegomomść zcalił w swych dłoniach dwa stanowiska : ministra sprawiegliwości i prokuratora generalnego. Dla pana Zbyszka to żadna nowość. Miał już te funkcje w przeszłości. Z kronikarskiego obowiązku przyopomnę. Zasłynął wtedy wypowiedzią: " już nikt nigdy przez tego pana życia pozbawiony nie będzie" stała się ta wypowiedź przyczyną wytoczenia mu przez zatrzymanego lekarza procesu cywilnego, który lekarz wygrał w obu instancjach."
Wprowadził też ( pan Zbyszek) Sejm i opinię publiczną w błąd mówiąc, że o zatrzymaniu pani Barbary Blidy dowiedział się właśnie przed chwilą. Sypnął go pan Jarosław, nieco później, twierdząc że na naradzie, w której p.Zbyszek uczestniczył, prosił, znany jest wszak z łagodności (Zbawiciel) i gołębiego serca, aby panią Blidę traktowali łagodnie. Na arenie międzynarodowej pan Zbyszek nie odniósł sukcesów. Ani w Szwajcarii, gdzie pojechał ujawnić konta polityków, ani w USA. Nad Potomakiem nie błysnął intelektem i znajomością prawa. 
 Teraz ma większe szanse, albowiem wesprze go z pewnością dyplomata wszech czasów pan, Witold Waszczykowski.
 Najprawdopodobniej już w najbliższy poniedziałek, żołnierz niezłomny, pana Jarosława podniesie przyłbicę.  Drżyjcie łapownicy, defraudanci, złodzieje. Między Bugiem i Odrą zapanują prawo, porządek i pan Zbyszek!