sobota, 14 czerwca 2014

ZAPISKI Z WCZORAJSZEGO DNIA (2)

Znowu doznałem rozczarowania. Miałem nadzieję, że I KOMENTATOR III RP oświeci mnie, ale w telewizji się nie ukazał, ten spod żyrandola też się nie pojawił. Może wspomniani wyżej panowie zaszyli się z ministrem obrony, w jakimś utajnionym miejscu i deliberują co wymyślić, aby lud polski zrozumiał zwiększenie wydatków na zbrojenia. Straszenie Putinem odpada, skoro do tej pory nie podbił Ukrainy to i na Lechistan nie ruszy. A przyjaciele z za wielkiej wody mają do opchnięcia tyle przestarzałego sprzętu.
Pirata drogowego, mimo zapewnienia premiera, przez lud ukochanego, też nie pojmano. I jak tu wierzyć I KOMENTATOROWI III RP? Przypomniały mi się w tym momencie słowa byłego ministra od zegarka, że premier jest geniuszem. To geniusz od rzucania słów na wiatr. A powiadają, że milczenie jest złotem.

piątek, 13 czerwca 2014

ZAPISKI Z WCZORAJSZEGO DNIA

Wczorajszy dzień upłynął  pod znakiem Mundialu 2014. Kino Polska wyemitowało kilka wydań Polskiej Kroniki Filmowej z "komunistycznych" czasów. Wykorzystano tematy sportowe PKF, by wykazać nieludzkość Polski Ludowej. Dziennikarze współcześni bez żenady, o etyce nie wspominam, pastwią się nad Polską Ludową i robią kasę. Mówcie sobie co chcesie karzełki dziennikarskie, ale sukcesów polskich sportowców nie wymażecie z ludzkiej pamięci.
Czekaliśmy z Renią na otwarcie Mistrzostw Świata w Brazylii w pewnym napięciu. Renia cieszyła się na program artystyczny, ja również miałem nadzieję zobaczyć sławną brazylijską sambę i przepiękne tancerki z cycuszkami jak dorodne pomarańcze. Doznaliśmy, niestety, rozczarowania, bo TVP 1 otwarcia Mundialu nie pokazała, z przyczyn, jak wyjaśniono niezależnych od TVP 1. Pokazano natomiast wiceprezesa TVP, który opowiedział nam, że był dwa razy w Brazylii i wie doskonale jak wyglądają korki uliczne w tamtejszych miastach.
Zastanawiamy się z Renią co się stało? Zabrakło pieniędzy na transmisje programu artystycznego? A może władze czuwające nad moralnością Polek i Polaków zabroniły ukazywania "golizny"? Mam nadzieję, że na nasze pytania odpowie dziś I KOMENTATOR III RP. Kończę, ślę buziaki i biegnę oglądać telewizję.

czwartek, 12 czerwca 2014

NIEUDOLNY RZĄD GRA NA ZWŁOKĘ

Okrutny profesor, który jest dyrektorem szpitala państwowego stwierdza publicznie, że w jego placówce prawo Boże jest nad prawem pańswa. Gdyby to był szpital prywatny albo kościelny możnaby wzruszyć ramionami. Ale szpital utrzymywany jest z pieniędzy publicznych, z naszych podatków, także ludzi niewierzących. Pani Hanna Gronkiewicz-Waltz ukrywa się przez parę dni, aby nie zająć stanowiska, ma chyba nadzieję, że sprawa ucichnie. A kiedy wyczyny okrutnego profesora, Bogdana Chazana nadal bulwersują opinię publiczną pani prezydentka polskiej stolicy oznajmia, że wdrożyła procedury. Podobnie postępuje pan Bartosz Arłukowicz, minister zdrowia. Rozwadnianie prawa przez prominentnych przedstawicieli Platformy Obywatelskiej stało się już regułą.
Przykład daje pan Donald Tusk, jeszcze premier, oznajmia publicznie, że lada moment policja złapie pirata. Okazuje się, że od wypowiedzi premiera upływa kilka dni, a rezultatów nie ma. Wypowiadają się minister spraw wewnętrznych, prokurator generalny i bajdurzą o tym, że prawo jest niedoskonałe. To je zmieńcie do cholery. Jeżeli nie potraficie usunąć okrutnego profesora i złapać szalonego pirata drogowego to dowodzicie swojej nieudolności panowie.

wtorek, 10 czerwca 2014

PIERWSZY KOMENTATOR III RP

Szaleniec urządza sobie rajdy na polskich drogach i ulicach miast, policja jest bezsilna, prokuratura szuka bezskutecznie paragrafów na pirata, który pędząc z szybkością 200 km. na godzinę obnaża bezradność władz państwa i kpi z władzy w żywe oczy.
Kto wydarzenie komentuję? Pan Donald Tusk, premier III RP. Obiecuje zaostrzyć kodeks drogowy. Dobrego mamy premiera, dba o nasze bezpieczeństwo.
Profesor Bogdan Chazan, dyrektor państwowego szpitala im. Świętej Rodziny w Warszawie oświadcza, że jego etyka jest ważniejsza od państwowego prawa i nie przychyla się do prośby rodziców pragnących usunąć płód, który nie ma szans przeżycia. Zdarzenie komentuje, oczywiście premier Tusk, a jego minister miast podziękować za pracę okrutnemu profesorowi kieruje sprawę do samorządu lekarskiego. Aby nie było wątpliwości wyjaśniam: pan profesor może kierować się swoją etyką w prywatnym gabinecie, albo w szpitalu, którego właścicielem jest Kościół. W państwowym szpitalu musi respektować prawo państwowe. Czy państwowe szpitale finansowane także z podatków ludzi nie wierzących powinny nosić nazwy religijne?
Lekarze składają "Deklarację wiary" ogłaszając, że prawo boże jest dla nich ważniejsze od prawa państwowego. Komentuje to premier. I co? I nic! Lekarze nadal pracują w publicznej służbie zdrowia. I premier, o ministrze potulnym nie wspomonam, może im naskoczyć.
Pan Jarosław Kaczyński, przedstawiciel czasu przeszłego i były premier daje nam za wzór Turcję. Kto komentuje człowieka z przeszłości? Oczywiście pan premier III RP!
Kto komentuje protest wybitnych kardiochirurgów? Pan Donal Tusk.
Sejm rozpatruje wniosek o uchylenie imunitetu byłemu szefowi CBA. Posiedzenie jest super tajne. Premier nie przychodzi na obrady, bo w tym czasie prowadzi konferencję prasową czyli komentuje. Wicepremier z PSL też nie uczestniczy w supertajnym posiedzeniu. Kto mi powie co jest grane?
Premier, każdego dnia udziela telewizjom po kilka wypowiedzi. Można to uznać za przejaw demokratycznych zachowań pana Donalda Tuska, podziwiać i cieszyć się, że rządzi państwem człowiek tak otwarty. Gdy premir staje się pierwszym komentatorem stacji telewizyjnych należy zadać sobie pytanie, kiedy ON rządzi ?

niedziela, 8 czerwca 2014

WIĘCEJ NA ZBROJENIA

Najpierw pan Donald Tusk, jeszcze premier III RP, postraszył dziatwę szkolną, że 1 września może nie pójść do szkoły, bo Putin napadnie na Polskę, a potem pan Bronisław Komorowski, jeszcze prezydent III RP, w obecności pana Baracka Obamy, prezydenata USA, jeszcze największego mocarstwa świata,  oznajmił nam, że podwyższa wydatki na zbrojenia, bo Putin zagraża Ojczyźnie.
Dowódca NATO w Europie, generał Philip Breedlove oświadczył, parę dni przed wystąpieniami panów premiera i prezydenta, że Rosja potrzebuje 4-5 dni, by podbić Ukrainę. Ale prezydent Rosji nie wydał rozkazu armii, by wkroczyła do Kijowa i wszystko wskazuje na to, że nie wkroczy, albowiem Ukraińcy wybrali na swojego prezydenta najpotężniejszego oligarchę, który główne interesy prowadzi w Rosji i najprawdopodobniej dogada się z Moskwą.
Z tego wynika prosty wniosek, że Putin Polsce nie zagraża i pan prezydent Bronisław Komorowski powinien pieniądze na zbrojenia przeznaczyć na bardziej ludzkie cele: głodne dzieci, bezrobotnych, służbę zdrowia...ograniczam się do trzech przykładowych tematów.
Wydatki na narzędzia zabijania zostaną jednak podwyższone i Sejm je uchwali, bo poprze ustawę opozycyjne PiS. Od lat twierdzę, że między PO, a PiS różnice są minimalne, obie partie przypominają papużki nierozłączki.
Moim skromnym zdaniem narzędzia do zabijania ludzi Polska kupi w USA, bo Wielki Brat ma nadmiar przestarzałego sprzętu. W świecie wolnego rynku utarł się zwyczaj, że niewidzialna ręka przelewa na niewidzialne konto bankowe określony procent od transakcji, dla kontrahenta. To chyba wszystko wyjaśnia.
Dodam na zakończenie, że prezydent Francji podjął prezydenta  Federacji Rosyjskiej kolacją w Pałacu Elizejskim, a prezydenta Stanów Zjednoczonych zaprosił na obiad do restauracji.