czwartek, 9 lutego 2017

JAKUB MAJMUREK, KRYTYK FILMOWY...

.. z "Krytyki Politycznej" przeczytał propozycje programowe SLD i postanowił przestraszyć zwolenników tej partii artykułem pt. "Opowieści z krypty, czyli nowy program SLD "i obrzydliwym zdjęciem z filmu grozy, które ma zastąpić rzeczową, merytoryczną argumentację.
Jakub Majmurek streszcza film grozy : "...W ostatnim zwrocie akcji okazuje się jednak, że plotki o śmierci potwora (SLD- domyślne M.Ch) były przesadzone. Podnosi się, wydaje z siebie przerażający ryk i po raz ostatni stwarza zagrożenie dla postaci, którym kibicujemy w filmie." Te postaci to wedle krytyka filmowego "...Partia Razem i inicjatywa Barbary Nowackiej..."
Wreszcie Jakub Majmurek stwierdza : "Na pierwszy rzut oka same słuszne rzeczy. Lewicowy wyborca może tylko przyklasnąć. W przedstawionych przez Sojusz propozycjach jest niemal wszystko, czego by sobie można życzyć od porządnej lewicowej partii." Zamiast pochwalić SLD za prawidłową diagnozę wybrzydza. Wczoraj bardzo skrótowo opisałem propozycje SLD, dlatego prosząc o wybaczenie, dodam kilka szczegółów. Oto pięć progów podatkowych.
1. Osoby zarabiające do 30 tysięcy zł/rocznie zapłacą podatek - 15%
2. Od 31 - 60 tys.zł. - 18%
3. Od 61 - 90 tys.zł. - 25%
4. Od 91 - 199 tys.zł -32%
5. 200 tys. zł. i więcej - 40%
Kwota wolna od podatku 24 tys zł. dla każdego obywatela.
O podatkach nowych pisałem wczoraj. Gdyby SLD udało się zrealizować propozycje to zmniejszy się rozwarstwienie społeczeństwa. Warstwom najbiedniejszym będzie żyło się lepiej, najbogatsi będą powiększać swoje majątki nieco wolniej. Wspomnę, że w państwach, gdzie podatki są progresywne i wysokie poziom życia jest wysoki.
W zasadzie, Majmurkowi propozycje się podobają. Pisze : "Zgłaszając propozycje większej progresji podatkowej, hojniejszego 500+, szkoły bez katechezy, aborcji na życzenie, partia Czarzastego jest skrajnie niewiarygodna. Mogła to wszystko wprowadzać w życie, gdy sprawowała władzę – w sumie przez 8 lat." Otóż, nie mogła, bo nigdy nie miała większości w Sejmie. Krytyk filmowy przemilcza wszystkie próby SLD zmierzające, w przeszłości, do ucywilizowania państwa. Choćby taki fakt, że SLD był jedyną partią, głosującą przeciw ratyfikacji konkordatu.
Jakub Majmurek ma za złe SLD, że za późno zgłasza nowe rozwiązania. Lepiej późno niż wcale. Jak nie SLD to kto? Kanapki polityczne, które nie przekraczają progu wyborczego, młode damy i dżentelmeni niedouczeni, odrzucający dorobek Polski Ludowej?

środa, 8 lutego 2017

ZANIM RZUCISZ KAMIENIEM... PRZECZYTAJ

Ilekroć pytam osoby krytykujące SLD czy znają uchwały partii, dokumenty programowe,  wypowiedzi prominentnych działaczy, słyszę : nie mam czasu na lekturę, czytam tylko utwory wybitnych twórców, jestem lewicowcem (lewicówką?) i mogę krytykować, bo na forach... na forach najczęściej wyliczają błędy popełnione w przeszłości - słusznie, ale z wyliczanki nic nie wynika, bo ile razy można powtarzać, że związki SLD z panią Magdaleną Ogórek, panem Januszem Palikotem i paru innymi osobami okazały się niefortunne.
 Teraz nadarza się okazja do rzeczowej krytyki. Sojusz ogłosił propozycje programowe i zaprosił do dyskusji. Choć nie należę do SLD z uwagą przeczytałem dokument Rady Krajowej SLD z 4 lutego 2017 roku. Znalazłem w tych propozycjach sporo interesujących, a co najważniejsze konkretnych rzeczy. SLD proponuje wprowadzenie pięciu progów podatkowych. Dla zarabiających najmniej 15% dla najwięcej 40%. Kwota wolna od podatku ma wynieść 24 tysiące. Proponuje wprowadzić podatek od wielkich fortun i podatek od spekulacyjnych transakcji finansowych. Tyle w wielkim skrócie o sprawach, które kształtują świadomość. W propozycjach znajdujemy wiele do tej pory nie rozwiązanych problemów dotyczących praw kobiet - aborcja, wychowania młodzieży i opieki nad seniorami. 
Tym razem w propozycjach, wydrukowanych w "Dzienniku TRYBUNA'", nie ma wodolejstwa są krótkie i zrozumiałe. Mam nadzieję, że w toku dyskusji ekonomiści przedstawią wyliczenia finansowe, które przekonają nas, iż zmiana podatków nie jest kiełbasą wyborczą, a realną, sprawiedliwą propozycją, niwelującą w dużym stopniu nierówności społeczne.
Apeluję do Przyjaciół z Facebook'a : przeczytajcie PROPOZYCJE, a potem możecie mnie ukamienować.