środa, 3 lutego 2016

ODPIEPRZCIE SIĘ OD MOJEGO DZIADKA

Pan Jacek Kurski, polityczny kuglarz wyciągnął swego czasu panu Donaldowi Tuskowi dziadka z Wehrmachtu, bo mu się wydawało  że w ten kretyński sposób pogrąży politycznego konkurenta. Nie pogrążył. Stał się pośmiewiskiem opinii publicznej, ale od tamtego czasu zaczął awansować. Guru kuglarzy nagrodził go teraz stanowiskiem prezesa TVP.
Wydawało się, że po kompromitacji kuglarza, ludzi i polityków będzie się oceniać wedle ich czynów, a nie ojców i dziadków. To się nam tylko wydawało. Bo oto, wicepremier i minister polskiego rządu pan, Jarosław Gowin sięgnął po argument idiotów politycznych oskarżając pana, Mateusza Kijowskiego z KOD-u, że jego dziadek współpracował z komunistami.
Ciekawy jestem jak na wypowiedź wicepremiera zareaguje pan Prezydent Rzeczpospolitej, który nawiązał owocną współpracę (media zachwycały się tym przez kilka dni) z komunistami chińskimi i był przez tych komunistów przyjmowany z honorami?
Panowie kuglarze polityczni, kretyni polityczni i zwykli idioci, przestańcie sięgać do argumentów z piekła rodem.
Mój dziadek służył w armii carskiej, w innym miejscu (www. kronikarzprl.com.pl) piszę o nim z dumą. Stąd apel zawarty w tytule.