piątek, 11 października 2013

SPOTKANIE NA KLATCE SCHODOWEJ

- Dobrze Miruś, że cię spotkałam - powitała mnie Marysia - sąsiadka z trzeciego piętra. Ty na pewno wiesz, gdzie będziemy odwoływać Chinkę.
- Jaką Chinkę Marysiu - odpowiedziałem zdziwiony.
- No... tę co kręci z Duchem Świętym, no... prezydentkę Warszawy, HGW. Nie wiesz, że bazarnicy nazywają ją Chinką? A o jej kontaktach z Duchem Świętym, pisze w dzisiejszym "Dzienniku Trybuna", Halina Maleszewska: "Hanna Gronkiewicz-Waltz od zawsze utrzymuje osobiste. bliskie kontakty z Duchem Świętym. I chętnie o tym opowiada".
Sprawię ci zawód Marysiu, ale jeszcze nie wiem, gdzie będziemy głosować. Wybieram się właśnie na Wiśniową róg Rakowieckiej, jeśli tam się czegoś dowiem natychmiast cię powiadomię.
Platforma "Obywatelska", sprawująca rządy w Warszawie postanowiła chyba utajnić lokale referendalne, aby obywatele nie odwołali wiceprzewodniczącej tej "obywatelskiej" partii. Warszawianki i warszawiacy mogą się obyć od wyborów.
Dlatego nie ma żadnej informacji, nie wiszą jak przed wyborami obwieszczenia. Ja, obywatel- podatnik stolicy, takich nie spotkałem. Nie wiem też,czy prawo nakazuje władzom samorządowym informować obywateli o lokalach, gdzie będą mogli oddać głosy. Jeżeli istnieje taki wymóg prawny, sprawą powinna zająć się prokuratura. Nie sądzicie obywatele?

czwartek, 10 października 2013

BOGACZE BOJKOTUJĄ REFERENDUM

Ledwo przetarłem rano oczy usłyszałem w radio znajome głosy. Renomowana dziennikarka przesłuchiwała znanego bogacza i birbanta, który oświadczył, że w niedzielę wyjeżdża za miasto i nie weźmie udziału w referendum. Oświadczenie hulaki renomowana dziennikarka przyjęła ze zrozumiałym zadowoleniem.
Coś się w głowach polityków popieprzyło. Partia bogatych, nosząca nazwę Platformy Obywatelskiej, wzywa ZWYKŁYCH OBYWATELI do bojkotu referendum. Bogaci chcą zwykłych obywateli pozbawić praw zagwarantowanych w konstytucji. Boją się utraty władzy. Widocznie mają coś za uszami. Może niektórzy wykupili zbyt dużo działek budowlanych?
Za trzy dni referendum, a mieszkańcy mojego domu nic nie wiedzą, gdzie będą głosować. Żadnych informacji, zero ogłoszeń. To jeden ze sposobów ratowania tonącej platformy bogaczy.
Musimy Platformę "Obywatelską" przywołać do porządku. Zachęcam zwykłych obywateli do udziału w referendum. Powstrzymajmy autorytarnych!

wtorek, 8 października 2013

BIJATYKA

O mało nie spadłem z krzesła, gdy ujrzałem w telewizji prezydium antyprezydenckie (Pani prezydentka Hanna Gronkiewicz-Waltz dokonała cudu, może zostanie świętą męczenniczką warszawską?) zjednoczyła bowiem skrajną prawicę ze skrajną lewicą. Honor lewicy, jeśli słowo "honor" jest jeszcze zrozumiałe, uratował Sojusz Lewicy Demokratycznej, bo się w prezydium nie pojawił, dowodząc tym samym, że jest partią odpowiedzialną.                                                                                                                           Jazgot polityczny rośnie z godziny na godzinę.
Rej wodzi "Jarosław Polskę zbaw", bo mu do władzy spieszno. A ponieważ pomysłów na przyszłość nie ma to zastosował chwyt patriotyczny. PiS wykorzystuje symbole i postacie historyczne do walki z panią prezydentką, która dwoi się i troi, aby polepszyć swój wizerunek, rychło wczas.
Ponieważ literka "W" nie zadziałała sztab PiS rzucił do walki Stefana Starzyńskiego, prezydenta Warszawy, który wsławił się obroną stolicy w 1939 roku. Oblepił jego twarzą przystanki tramwajowe.
Niezależnie od wrzasku PiS i PO wybieramy się z Renią na referendum, bo konstytucja daje nam takie prawo. Nam, obywatelom. A ONI mogą na siebie ujadać do woli. Na to ich tylko stać.

poniedziałek, 7 października 2013

ZMIANA SZYLDU

Uch, "TWÓJ RUCH", jego ruch, jej ruch, aż boli od tych ruchów brzuch. Czy zmiana szyldu przyniesie sukces?
Oczami duszy widzę Janusza Palikota piszącego, w pocie czoła, program dla Twojego, nie mojego, Ruchu. Bo teraz, zdaniem lidera nowego-starego ruchu program jest najważniejszy. A jeszcze niespełna 3 lata temu w błyskotliwym dziełku pt. "Ja Palikot" (str.134-135) pan Janusz wyśmiewał politologów, liderów, ekspertów, którzy "zupełnie się pogubili" pytając o programy i wielkie cele. Zapomnieli, że teraz liczy się marketing i media. 
Z niecierpliwością czekam na program Twojego Ruchu. Ciekawi mnie czy Twój Ruch właściwie odczyta oczekiwania większości Polaków. Czy w programie znajdzie się zapowiedź zniesienia podatków dla osób, których dochód miesięczny nie osiąga najniższej płacy i podniesienie podatków tym wszystkim, których miesięczny dochód przekracza dwadzieścia tysięcy?
Jeśli Twój Ruch nie zerwie z polityką neoliberalną nie wróżę mu sukcesów. Zmiana szyldu to za mało.