sobota, 14 grudnia 2013

NA RAZIE DYKTATURA W PARTII

Zacznę nieskromnie, Rada Krajowa PO wybierając nowy zarząd dostarczyła mi ogromnej satysfakcji, albowiem pan Donald Tusk ogłosił się jedynym władcą partii, która nazwała się Platformą Obywatelską, wbrew polityce jaką uprawia od 6 lat. Gdyby ktoś zechciał sięgnąć do moich postów z przed 6 lat przekonałby się, że już wtedy pisałem o skłonnościach autorytarnych Donalda Tuska. Dziś nie dopuszczając do zarządu pana Grzegorza Schetyny usunął w cień człowieka myślącego inaczej i bez żenady ogłosił się dyktatorem.
Jest rzeczą oczywistą, że ten styl przeniesie na rządzenie państwem. Już rządzi jak wódz. Sprawia, że ustawy Sejm uchwala w szalonym tempie, ministrów konstytucyjnych traktuję jak podwładnych, dokonuje przeglądów, usuwa kiedy chce i mianuje nowych. Nie liczy się z opinią społeczną. Miliony podpisów OBYWATELI, szef OBYWATELSKIEJ Platformy, wyrzuca do kosza. Afery w PO tuszuje w genialny sposób. Jeszcze trochę, a ogłosi się cesarzem Polaków.

piątek, 13 grudnia 2013

PALIĆ ŚWIECZKI CZY ZIOŁA ?

Stwierdzam z zadowoleniem, że następuje dalszy rozkwit demokracji w mojej Oj-czyźnie ukochanej. Lider Twojego Ruchu, pan Janusz Palikot namawia mnie do palenia zioła, a prezydent III RP, pan Bronisław Komorowski wraz ze swoją I Damą zachęcali mnie, od samego rana, abym zapalił w swoim oknie świeczkę dla uczczenia rocznicy stanu wojennego wprowadzonego przez pana, generała Wojciecha Jaruzelskiego. Pan Jarosław Kaczyński zaś, dla uczczenia rocznicy stanu wojennego zachęcał mnie do marszu wieczornego ulicami stolicy, z pochodniami. A poseł, pan Tomasz Kaczmarek, podrywacz niewinnych dam, z ramienia służb niespecjalnych, w ognistym przemówieniu   wręcz nakłaniał mnie do marszu w obronie suwerenności państwa polskiego.
Przyznaję, że bogactwo form czczenia kolejnej rocznicy wprowadzenia stanu wojennego satysfakcjonuje mnie całkowicie. I z tej okazji składam panu generałowi, Wojciechowi Jaruzelskiemu szczere gratulacje, z okazji  uchronienia Polski od nieszczęścia wojny bratobójczej.
Świeczki w oknie nie postawiłem , bo po pokazaniu pana prezydenta w okienku TVN jak zapala świeczkę, w towarzystwie czcigodnej małżonki, wyszedłem popatrzeć na domy na mojej ulicy i świeczek w oknach nie zobaczyłem. W marszu pana Kaczyńskiego udziału nie wziąłem, bo przecież suwerenności Polski nikt nie zagraża. Jarosław Kaczyński na Majdanie wzywał Ukraińców, aby wstąpili do Unii Europejskiej, więc Unia nie usiłuje nam suwerenności odebrać. Poseł Kaczmarek nie wskazał złoczyńców zagrażających naszej niezależności. Mogę tedy sądzić, że walka o suwerenność panów J K i TK jest prowokacją sił ciemnych, które zagnieździły się w głowach obu "bojowników".
W tej sytuacji, solidaryzując się z panem Januszem Palikotem, zapaliłem kadzidło, dla uczczenia rocznicy wprowadzenia stanu wojennego.

poniedziałek, 9 grudnia 2013

DLA KOGO DEMOKRACJA?

Ilekroć, ci z najwyższych świeczników i spod najjaśniejszych żyrandoli przypominają, że obdarzyli nas wolnością i demokracją sięgam po Konstytucję. Art. 8. głosi, że "Konstytucja jest najwyższym prawem Rzeczypospolitej Polskiej.", a art. 126.pkt. 2. , że "Prezydent Rzeczypospolitej czuwa nad przestrzeganiem Konstytucji...", która postanawia: Art.125., że "W sprawach o szczególnym znaczeniu dla państwa może być przeprowadzone referendum ogólnopaństwowe." I głosi (Art.170.), że "Członkowie wspólnoty samorządowej mogą decydować, w drodze referendum, o sprawach dotyczącej tej wspólnoty, w tym o odwołaniu pochodzącego z wyborów bezpośrednich organu samorządu terytorialnego." Gdy prezydent Polski wzywa do bojkotu takiego referendum to "czuwa" nad przestrzeganiem prawa najwyższego czy zachęca do łamania Konstytucji?
Podobnie z referendami ogólnopaństwowymi. Obywatele Polski zebrali ponad dwa miliony podpisów w sprawie przedłużenia wieku emerytalnego, a posłowie Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego wsparci przez posłów, wówczas Ruchu Palikota, odrzucili głos ludu, bo nie starczyło im odwagi do podjęcia dyskusji. Czy ten gest lekceważenia obywateli jest przejawem demokracji?
Podobnie Platforma Obywatelska postąpiła z podpisami miliona obywateli w sprawie sześciolatków. Pytam więc czy odrzucenie przez 232 posłów miliona głosów obywateli jest przejawem demokracji czy arogancji?
Pisałem niedawno, posługując się konkretnymi przykładami ("W szponach demokracji") o tym jak korporacje, spółki i firmy ograniczają prawa obywatela, którego państwo nie broni. Ograniczają nasze prawa, bo państwo polskie, "demokratyczne", daje im przykład i wolną rękę. Podoba się Wam "nasze" państwo?
Inny przykład. Media publiczne, radio i telewizja utrzymują się, w dużej mierze, z abonamentu płaconego przez obywateli, a najwięcej wpływów pochodzi od obywateli z najniższej grupy podatkowej. Pytam, dlaczego tych płatników nikt nie reprezentuje w mediach? Nie mają żadnego wpływu na programy i audycje. Nigdy nie pojawiają się w radiu publicznym i telewizji. No, czasami widać lud na wizji, jako tło dla "polityków" i celebrytów. Czy tak powinna wyglądać demokracja?
Demokracja w różnych państwach Europy ma różne oblicze. Na Węgrzech referendum musi się odbyć jeśli zażąda go 200.000 obywateli.Na Litwie, władze muszą referendum zorganizować, jeśli wniosek podpisze 300.000 wyborców. W Słowacji prezydent zarządza referendum po zebraniu 350.000 podpisów. Na wyśmiewanej, przez polskie media "niezależne", Białorusi prezydent musi zorganizować referendum, jeśli 450.000 obywateli zbierze podpisy. Konstytucja Białorusi daje obywatelom możliwość odwołania posłów!
Wniosek: przy zmianie polskiej konstytucji obywatele powinni otrzymać prawo organizowania referendum, po zebraniu np., 1.000.000 podpisów. I prawo odwoływania posłów w drodze referendum. Nie powinno być tak, że 232 posłów może odrzucić żądanie miliona wyborców. Obowiązująca w Polsce demokracja jest bowiem zaprzeczeniem tego słowa.Nie sądzicie, że nadeszła pora, by skończyć z demokracją dla garstki wybrańców?