środa, 11 maja 2016

TEATR BLAGIERÓW?

Jedenasty maja 2016 roku zapisany zostanie na kartkach historii, jako dzień rozkwitu demokracji  z magla rodem. Rząd PiS-u przez cały dzień przedstawiał nam audyt ośmiu lat rządów PO i PSL. (Audyt to :  "systematyczna i niezależna ocena danej organizacjisystemuprocesuprojektu lub produktu"). Wystąpienia ministrów rządu Władcy strachu z niezależnością miały miały tyle wspólnego co diabeł ze święconą wodą. 
Pan Antoni Macierewicz zdeklasował swoim wystąpieniem rządowych komiltonów. Jego "audyt" wygłoszony z trybuny Wysokiej Izby budził grozę i lęk bezgraniczny o losy Ojczyzny, którą rządy pana Donalda Tuska i pani Ewy Kopacz pozbawiły armii walecznej i pozwoliły, by wiadomości najtajniejsze były przekazywane wywiadowi rosyjskiemu. A przecież Rosja to wróg Polski, który czycha, by zagrabić naszą ojczyznę ukochaną. Posłowie z opozycji zwrócili uwagę rządowi, że to nie jest audyt (audyt musi być dokumentem utrwalonym na piśmie) tylko połajanka polityczna na użytek "ciemnego ludu", który kupi nawet największy bubel. 
 Od siebie dodam: jeżeli po "audycie" rządu Władcy strachu, żaden minister z koalicji PO- PSL nie stanie przed Trybunałem Stanu będę Antoniego Macierewicza i jego kolegów ministrów nazywał oszustami, kłamcami i blagierami.

niedziela, 8 maja 2016

WIELKI SPACER

Widziałem w życiu wielokrotnie większe tłumy, ale zgromadzeni 7 maja 2016 roku obrońcy demokracji mogli zaimponować największemu sceptykowi. Pan Grzegorz Schetyna promieniał w TVN radością i zadowoleniem z sukcesu. Uśmiechnięty, pewny siebie nie omieszkał podkreślić, iż to dzięki Platformie Obywatelskiej z najodleglejszych zakątków kraju autokarami dowieziono obywateli, by mogli zademonstrować swoją siłę i przywiązanie do prawa. Prawica neoliberalna zjednoczyła się przeciw prawicy narodowej, po chwilowej przerwie ruszyła do boju.                                                                                      Przedstawiciele PO i Nowoczesnej. pl zapewniają, że władca strachu nie może przejść obojętnie wobec takiej demonstracji miłośników demokracji. Przechodzi i konsekwentnie realizuje swoje zamierzenia. Jego ludzie, po sparaliżowaniu Trybunału Konstytucyjnego, wzięli się za "porządkowanie prokuratur" i sądownictwa. Straszą sędziów, a niejaka posełka Beata Mazurek sędziów Sądu Najwyższego nazwała "kolesiami", co jest szczytem chamstwa i arogancji. Jakiś troglodyta postanowił wykreślić z historii Polski zdarzenia i postacie niemiłe prawicy narodowej. Burzą więc pomniki, zmieniają nazwy placów i ulic. O czystkach nie wspominam, bo to zjawisko spowszedniało doszczętnie. Nadszedł bowiem czas niekompetentnych. A co na to lewica? Do pierwszego, spacerowego szeregu dopuszczana jest pani Barbara Nowacka urodziwa i miła. Nie dostrzgłem pana Adriana Zandberga w pierwszym szeregu. 
  Pan Włodzimierz Czarzasty powiedział dziś, że z Grzegorzem Schetyną mu nie podrodze. Zgadzam się z tym stanowiskiem choć do SLD nie należę. Nareszcie lewica przestaje merdać ogonkiem i łasić się do prawicy. My, ludzie lewicy nie godzimy się z łamaniem konstytucji i niszczeniem instytucji państwa demokratycznego. Czynimy to samodzielnie i na własny rachunek.