"Wolne media" zbagatelizowały menu, jakim podejmował w Paryżu pan Emmanuel swojego dostojnego kolegę Donalda. Pan Donald po spożyciu żabich udek i ślimaków (winniczki polskie) duszonych w burgundzie pochwalił się, że przeczytał " Trzach Muszkieterów" Aleksandra Dumasa, co Francuzi przyjęli z zachwytem. Jak powszechnie wiadomo polski patriota nie naje się żabimi udkami i ślimakami. Chyba z tego powodu pan Donald wracając do ojczyzny wpadł do Berlina, gdzie ugościł go pan Olaf S. golonką po bawarsku i oczywiście piwem. Nie będę powtarzał za głównymi mediami czym zajmowali się Trzej Muszkieterowie. Zatem skrót. Postanowili wesprzeć muszkietera Wołodymyra (d'Artagnan) wszelkiego rodzaju świństwem do zabijania ludzi. No i wrazie czego... zginąć za JEDNEGO! Powodzenia MUSZKIETEROWIE!
wtorek, 13 lutego 2024
niedziela, 11 lutego 2024
PRAWDA BOLI...
PRAWDA BOLI... ...wściekłość polskojęzycznych żurnalistów i polityków sięnęła zenitu po opublikowaniu wywiadu Tuckera Carlsona z Władimirem Putinem. Dodam świetnego wywiadu. Świadczącego, że prawdziwe dziennikarstwo jeszcze nie zginęło! Pan Władimir Putin, prezydent Rosji powiedział nam, że na świecie nastąpiły bardzo wielkie zmiany. Przy pomocy agresji i wojny nie da się rozwiązać problemów zagrażających ludziom. Nie można siłą narzucić ludzkości jednego stylu życia. Przyszłość to różnorodność. Hegemonia to rakiety supersoniczne i agonia.
Lubię to!
Komentarz
Udostępnij
Subskrybuj:
Posty (Atom)