piątek, 15 stycznia 2016

NADSPODZIEWANY ROZKWIT DEMOKRACJI

Mamy nareszcie prawdziwy rozkwit demokracji.Każdy może się wypowiedzieć, na każdy temat, a jeśli nie chce swojej myśli wypowiadać do końca znajdzie matołka, który myśl chwyci i dokończy. Naczelnik państwa, jak powszechnie wiadomo, otrzymał staranne wychowanie i jak sam stwierdził pewnych myśli nie wypada mu wypowiadać. Wystarczy, że powie "cała Polska z was się śmieje... a podręczny matołek dokończy "komuniści i złodzieje". Zaliczeni przez pana Naczelnika do złodziei też korzystają z demokracji i w Sejmie, gdy na trybunie pojawił się były członek PZPR i prokurator wrzeszczą, co sił w gardłach : "precz z komuną". Z tego wniosek wypływa jasny, że "komunę" można krytykować. Natomiast swojego sekretarza KC PZPR nie nazywają "komuchem".
Z tą "komuną" występują czasami kłopoty. Oto dzielny prezes pan, Jacek Kurski, który zmienił telewizję publiczną z taką sprawnością, jakby pobierał nauki i generała Wojciecha Jaruzelskiego, przy wprowadzaniu stanu wojennego, zastąpił zegar stalinowski na pezetperowski, bo jak wiadomo odbudowę Zamku Królewskiego zainicjował pan Edward Gierek, którego poparły szerokie warstwy społeczeństwa. Panu prezesowi JK należą się za to słowa podzięki. Warto też zauważyć, że udaje się panu Jackowi propaganda sukcesu. Oglądam wiadomości z ogromną przyjemnością. Unia Europejska czepia się Polski niesłusznie, napuszczona tym razem nie przez "komuchów" lecz złodziei co na Polskę donosy składają i własne gniazdo kalają.Przypomina mi się przy tej okazji pytanie poety :                                                                                                                                                        Czy ten ptak kala gniazdo, co je kala
             Czy ten , co mówić o tym nie pozwala?
Unia Europejska to małe piwko, kaczyści dadzą sobie z nią radę ("damy radę"). Tak, jak poradził sobie z dziennikarską szarańczą  marszałek Sejmu, pan Marek Kuchciński. Przepędził żurnalistów z kuluarów sejmowych, by nie napastowali pana Naczelnika. 
Demokracja rozkwita jak kwiaty na wiosnę. Oto uliczny obrońca demokracji pan, Ryszard Petru przestał manifestować na wiecach i przystąpił do pracy twórczej. Zgłosił trzy projekty ustaw : 1. Finansowanie partii. Gdyby Sejm ustawę uchwalił, a nie uchwali, to Nowoczesna.pl byłaby jedyną partią w kraju, bo tylko Nowoczesna uzyskałaby wsparcie finansowe banków. 2. Pozbawienie "przywilejów" związki zawodowe. To co pan Rysiek nazywa przywilejami, w państwach demokratycznych jest standardem. 3. Likwidacja ciszy wyborczej, bo zdaniem pana Ryśka, cisza wyborcza jest ograniczeniem demokracji, a nie chwilą namysłu. I PiS i PO i Nowoczesna pl i Kukiz 15 pragną nam zafundować taką demokrację, o jakiej nikt z nas nie marzy.