środa, 13 lutego 2013

PROSTYTUTKA, LADACZNICA, KURWA...


Trzy słowa synonimy. Prostytutka – salonowe, ladacznica – literackie, kurwa – wulgarne choć najpowszechniejsze. Lud polski, katolicki używa go nagminnie, w tramwajach, autobusach, na targowiskach i bazarach. Ostatnio lider Ruchu własnego imienia Janusz Palikot oznajmił, że będzie zwalczał kurewstwo polityczne i sejmowe. Świętoszkowie w TVN zamieniają słowo kurwa dźwiękami. Gdy powiemy, że dziennikarze się prostytuują to OK! Ale, gdy powiemy, że się kurwią to wykropkują. Apel episkopatu o zastąpienie kurwy „motyląnogą” nie przyjął się, nie usuwajmy więc z języka słowa krótkiego i jędrnego, powszechnie używanego.
Zdaje się, że wkraczamy w okres, kiedy słowa Janusza Palikota i pomysły nie będą podchwytywane przez media niezależne i nabożne. Prawdą jest, że pełen pomysłów Janusz Palikot, lider Ruchu Palikota poniósł bolesną porażkę. Zbyt szybko uwierzył we własny geniusz polityczny. Usiłował jednym efektownym pociągnięciem opanować Sejm, usuwając Wandę Nowicką, wicemarszałkę, za premię jednorazową w wysokości 40000 zł. Liczył, że czterdziestotysięczna premia wkurwi 70 procent Polaków. Ta większość jest wkurwiona, ale do buntu jeszcze nie dojrzała. Rzucił też rękawicę pozostałym wicemarszałkom. I, niestety, zjednoczył ich przeciw sobie. Zamiast delikatnie się wycofać z awantury brnie ku klęsce. Usiłował przekupić „kochaną Wandę” oferując jej mandat w Parlamencie Europejskim. Wymyśla marszałce Ewie Kopacz, premierowi Donaldowi Tuskowi i liderowi SLD Leszkowi Millerowi. Ten sposób uprawiania polityki prowadzi donikąd.
Mam już taką naturę, że przeważnie staję po stronie słabszych, przegranych, wyzyskiwanych. Dlatego żal mi Janusza Palikota. Jego efektowne zdobycie Sejmu III RP sprawiło, że tematy tabu przestały istnieć. I nikt mu tej zasługi nie odbierze. Może jeszcze nie wszystko stracone? Jeżeli Palikot porzuci kuglarstwo i stanie się politykiem z prawdziwego zdarzenia może odzyskać zaufanie.
Ciekawe jak zachowa się Aleksander Kwaśniewskich czy przymknie oko na paliknocenie, czy nie udzieli poparcia?  Komunikaty, że wokół Ruchu Palikota gromadzi się plankton lewicowy to próba pokazania, że jeszcze nie zatonęliśmy.
Powiązane notki:

Brak komentarzy: