niedziela, 26 lipca 2015

BŁAGAM WSZYSTKICH...

Od pewnego czasu z pewnym zdziwieniem obserwuję bezlitosny atak na SLD i Leszka Millera. Każdemu przysługuje prawo krytyki i to mnie nie dziwi, tymbardziej, że SLD i Leszeka Millera jest za co krytykować. Zniesmacza mnie natomiast, gdy SLD i Leszkowi Millerowi dostaje się za winy niepopełnione. Dawno, dawno temu Miller powiedział:"- Jeśli kiedyś obiecywalibyśmy gruszki na wierzbie, to one tam wyrosną". Innymi słowy Miller powiedział, że nie obiecuje gruszek na wierzbie. Żurnaliści, głoszący całą prawdę przez całą dobę, przekręcili sens wypowiedzi i sporej części społeczeństwa wmówili, że Miller obiecał gruszki na wierzbie, i tak już zostało. Teraz na różnych forach społecznościowych panie i panowie wypisują, że Sojusz Lewicy Demokratycznej i oczywiście Miller zafundowali Polsce konkordat! Gdy czytam takie brednie nóż otwiera się w mojej kieszeni choć nie jestem człowiekiem krwiożerczym. Dlatego błagam krytyków płci obojga przestańcie panie i panowie fałszować prawdę. Albowiem Sojusz Lewicy Demokratycznej, jako  jedyna partia w polskim Sejmie, głosował przeciw ratyfikacji konkordatu przez Prezydenta III RP (Aleksander Kwaśniewski), a przewodniczącym SLD był właśnie, Leszek Miller. Oto dokument  sejmowy.
GŁOSOWANIE Nr 10 - POSIEDZENIE 8. Dnia 08-01-1998 Godz. 19:20
PKT 1. PORZ. DZIEN. SPRAWOZDANIE KOMISJI SPRAW ZAGRANICZNYCH O PROJEKCIE USTAWY O RATYFIKACJI KONKORDATU
Głosowało - 436  Za - 273  Przeciw - 161  Wstrzymało się - 2  Nie głosowało - 23

Klub/Koło
Liczebność
Głosowało
Za
Przeciw
Wstrzymało się
Nie głosowało
200
193
1
-
7
163
156
1
1
7
60
56
6
1
4
26
22
-
-
4
6
5
5
-
-
1
4
4
4
-
-
-
Nie wiem, jakimi pobudkami kierują się autorzy fałszywych wypowiedzi. Wiem, że w przeciwieństwie do części dziennikarzy nie biorą za fałszowanie historii pieniędzy. Czyżby niewiedza była przyczyną?

2 komentarze:

Jurek O. pisze...

Obaj wiemy, że chodzi tu wyłącznie o pozbycie się z Parlamentów ludzi trochę więcej kumających. Wygodniejsze i bezpieczniejsze dla prawicy jest nijakie PSL, które jak to gówno przyklejone do burty jakiegokolwiek statku, drze mordę, PŁYNIEMY! Niestety większości wyborców (także dawniej SLD), to wystarcza do szczęścia. Jednocześnie, jeżeli ulegamy jako wyborcy temu jakże wygodnemu straszakowi, "głosuj na PO bo przyjdzie PiS" lub odwrotnie, to widzę to marnie na długie jeszcze lata. Lewica musi się przyłożyć i zacząć wreszcie wrzeszczeć, że jest potrzebna i bardzo ważna. Jej głos ma być słyszalny wyraźnie i ma się też wyraźnie i odważnie różnić od obecnej jedynie słusznej propagandy. Bez litości i bez pytania, czy aby to wypada. To jest konieczne, aby nie stracić ostatniej szansy na istnienie.

DO CHRZANU pisze...

Jurku, masz rację. Ja usiłuję wrzeszczeć. A przynajmniej przy pomocy publikowanych faktów przeciwdziałać ogłupianiu. Serdecznie pozdrawiam.