poniedziałek, 30 stycznia 2017

KIBOLSKIE USTAWKI CZY ŚWIADOME WPRAWKI?

Od pewnego czasu media narodowe, neoliberalne i polskojęzyczne raczą nas informacjami o kibolskich wyczynach. Oto zorganizowane oddziały kiboli paraliżują ruch drogowy w różnych miejscach demokratycznego państwa. Zadziwia w tych relacjach bezradność policji i prokuratury, instytucji, które w ściganiu manifestujących pod Sejmem wykazują gorliwość i energię nadzwyczajną.
Czy opieszałość policji i prokuratury w ściganiu kiboli nie jest zastanawiająca? Zapytałem znajomego  eksperta. Usłyszałem : oj jest, jest. Wydaje mi się, że kibole pobłogosławieni w Częstochowie nie zakłócają ruchu  drogowego bezsensownie, a ćwiczą i doskonalą swoje umiejętności na... pomyślcie Panie i Panowie na jaki splot wydarzeń?
Skoro już o formacjach około sportowych mowa nie sposób nie wspomnieć o dzisiejszym (30.01.2017) powitaniu wojaków amerykańskich przez pierwszego kibica Rzeczpospolitej Polskiej. Oznajmił on, że "Przyjechali nasi sojusznicy, którzy są symbolem wolności i porządku na świecie."  Jak ta wolność i porządek wyglądają wiedzą najlepiej w Wietnamie, Afganistanie, Iraku, Libii, w Syrii. Mieszkańcy Belgradu doskonale pamiętają amerykańskie naloty w imię wolności i porządku. Wydaje mi się, że nadchodzi czas kiboli. Zaczynam się bać.

1 komentarz:

Probus pisze...

No cóż, "wadze" dbają o swój elektorat.