poniedziałek, 2 marca 2015

PRYMITYWNI, CYNICZNI MEGALOMANI

Wprost trudno uwierzyć, że nieszczęście zamordowanego człowieka prymitywni, cyniczni, niedouczeni politycy wykorzystają do zdobycia paru głosów w wyborach prezydenckich. Dziennikarze polskojęzyczni już wydali wyrok: Niemcowa zamordowano z polecenia Władimira Putina, prezydenta Federacji Rosyjskiej, dyktatora ... cara i tak w nieskończoność. Oburzenie mediów i polityków jest niemal jednogłośne i bezdyskusyjne, bo Rosjanie nie wpuścili pana Bogdana Borusewicza, marszałka Senatu na pogrzeb Niemcowa. Tymczasem Rosjanie odpowiedzieli w ten sposób na zakaz wjazdów do Europy przedstawicieli Federacji Rosyjskiej. Odpłacili pięknym za nadobne. A nasze miernoty państwowe i dziennikarskie wykazują wzburzenie. Jest to cynizm czy nieuctwo? Nie mogli tego przewidzieć? To za co my im płacimy wysokie pensje?
 Pokaz absolutnej bezradności zademonstrował dzisiaj pan Janusz Palikot, którego popiera 1% wyborców i pani Kazimiera Sztuka. Wyborcy mnie nie dziwią, ale pani Sztuka inteligentna i mądra dama, tak. Dziś u Moniki Olejnik pan Janusz Palikot kuglował jak za dawnych, dobrych czasów. Domagał się, aby pan Donald Tusk wskoczył do samolotu z kanclerką Merkel i prezydentem Hollandem i polecieli do Moskwy. Toż to kompletna nieznajomość zasad dyplomacji. O błazenedzie pana Jacka Kurskiego nie wspominam, bo na głupotę nie ma rady. Pytam lidera Twojego Ruchu, czemu Pan nie wskoczy do swojego samolotu i nie pofrunie do Moskwy?
 Prezydenta Putina popiera od 85 do 88 procent obywateli Federacji Rosyjskiej. Partie opozycyjne są słabe i podzielone. Czy przy takim układzie sił szef państwa musi uciekać się do morderstw? I pytanie następne. Skoro istnieje opozycja i opozycyjne media to w Rosji jest dyktatura czy demokracja? Czytam w Internecie wypowiedzi rosyjskich ekonomistów i politologów, wypowiedzi krytyczne o polityce Putina, krytycy żyją w Rosji, Putin nie zamyka ich w łagrach. To jest dyktatorem?
  Interesem większości Polaków jest utrzymywanie dobrych, korzystnych stosunków z Rosją, choćby tylko dlatego, że jest wielki rynek zbytu, o innych powadach nie wspominam. Rusofobia ma krótkie nogi. Ja, obywatel Polski nie akceptuję prymitywnej i cynicznej megalomanii polityków. Nieporadny rząd (rządy) nie potrafią sprawić zniesienia wiz do Ameryki. Dziwię się, że rząd PO-PSL kocha Amerykę. Pytam za co? Bezinteresownie?
 

Brak komentarzy: