środa, 24 lutego 2016

NIE STRĄCAJCIE SYMBOLU Z cokołu (1)

Wirus głupoty poraził Instytut Pisowskiej Nienawiści : prokuratorzy od czyszczenia pamięci, profesorowie od upiększania przeszłoci i zwykłe kundelki usiłują zrzucić z cokołu swojego protoplastę. OJCA NARODU i DEMOKRACJI NADWIŚLAŃSKIEJ.
O tym, że nasz bohater współpracuje z wiadomymi służbami dowiedziałem slę dawno, dawno temu od ...założę się, że nie zgadniecie Wiwióreczki Od samego towarzysza Edwarda Gierka, I sekretarza KC PZPR, na spotkaniu z dziennikarzami. Zapytany o Lecha Wałęsę odpowiedzial : towarzysz Kowalczyk (dla młodzieży minister spraw wewnętrznych) poinformował mnie, że pan Wałęsa jest jego współpracownikiem.
Kiedy dwa dni temu podzieliłem się swoją wiedzą z Ewą, córką moją ukochaną, gdy składała mi życzenia urodzinowe powiedziała :
- Dziadku, wiesz, że kocham cię ponad życie, nie obrażaj się, stareńki już jesteś i może ci się coś pokręciło. Nigdy sie nie obrażam za słowa prawdy, ale mam dość wstrętny charakter więc pogrzebałem po półkach i znalazłem książkę Janusza Rolickiego pt. "Edward Gierek przerwana dekada" A gdy przeczytałem jeszcze dedykację poczułem się wspaniale, bo książka potwierdza, że z moją starą głową jeszcze nie jest tak źle. Na stronie 164 przeczytałem :"Na posiedzeniach Biura, na przykład, Kowalczyk, ówczesny minister spraw wewnętrznych, przechwalał się, że Wałęsa jest jego człowiekiem. Dosłownie nie żartuję. Dziś wiadomo, że był to absurd, ale wtedy nie było powodu nie wierzyć jego zapewnieniom". Książka Janusza Rolickiego sprzedała się w 800.000 (osiemset tysięcy) egzemplarzy. Podobnie ciąg dalszy pt. Edward Gierek Replika, gdzie opublikowana jest wymiana myśli między Gierkiem i Wałęsą. Ciąg Dalszy Nastąpi.


Zdjęcie użytkownika Mirosław Chrzanowski.

1 komentarz:

Probus pisze...

Chyba jeszcze mam tę książkę. Pozdrawiam!