niedziela, 22 marca 2015

DAMA z UŚMIECHEM, ARTYSTA z ŁOMEM

 Kandydatów na fotel prezydencki mamy mnóstwo, a jeszcze więcej obietnic, które lud polski kupi? Jeszcze nie wiadomo. Dziś zamierzam porównać dwie kandydatury: doktorkę nauk humanistycznych panią, Magdalenę Ogórek i artystę estradowego (kategorię pominę) pana Pawła Kukiza.
  Różnica pierwsza, kto wie czy nie najważniejsza, media od pierwszej minuty gnoiły panią Magdalenę i czynią to do dziś, nie bez sukcesu. Natomiast pana Pawła przyjmują ze zrozumieniem wręcz z dużą dozą sympatii. Nie wyciągają mu czarnych plam z życia prywatnego, braku przygotowania do polityki, z lubością upowszechniają jego pierwotne- barbarzyńskie pomysły burzenia wszystkiego, co pokolenia zbudowały między Bugiem, a Odrą. Prostackie nawoływanie do rozpieprzenia systemu, marnego to prawda, ale demokratycznego znajduje sympatię w mediach. Natomiast poważne propozycje pani Magdaleny media ośmieszają
 Oto pan Paweł Kukiz ogłasza, że wprowadzi system jednomandatowych okręgów wyborczych, a wtedy zapanuje nad Wisłą powszechna szczęśliwość i dobrobyt.Łatwowierni i naiwni już biegną do urn wyborczych, aby zagłosować na artystę. Nie zastanawiają się nad tym czyj to pomysł i dlaczego pan Kukiz proponuje trącące zjełczałym zapachem kotlety. Okręgi jednomandatowe usiłowała w III RP wprowadzić Platforma Obywatelska!!! Na szczęście nie wprowadziła. Okręgi jednomandatowe oznaczają rządy jednej, najbogatszej partii.
 Pan Kukiz przewiduje reformę prawa i media przyjmują to ze zrozumieniem. Pani Ogórek zapowiada zmianę prawa i media to wyszydzają.
 Pani Magdalena zamierza rozmawia z prezydentem Putinem, pan Paweł nie chce dawać mu pretekstów do wojny. Poglądy społeczne kandydatki są sprecyzowane, u kandydata chaptyczne.
  W historii możemy znaleźć przykłady artystów, różnych kategorii. zdobywających władzę. W sąsiedztwie mieliśmy przykład artysty malarza.
  Pan Kukiz wyruszył z łomem na zdobycie prezydentury. Pani Ogórek - z ciepłym uśmiechem. Zatem : łom czy uśmiech? Oto jest pytanie!

Brak komentarzy: