niedziela, 1 czerwca 2014

CZY SOJUSZ LEWICY DEMOKRATYCZNEJ PRZETRWA?

Cichną już radosne głosy zwycięzców i smutne westchnienia przegranych. Platforma Obywatelska, która wygrała wybory do parlamentu europejskiego nie dmie w surmy zwycięztwa, albowiem zdobyła mniej mandatów niż w wyborach poprzednich. Prawo i Sprawiedliwość czuje się oszukane i twierdzi, że dokonano fałszerstw. W telewizjach znowu oglądamy pana Antoniego Macierewicza, który zagrzewa do walki.
Leszek Miller, po stracie dwóch mandatów, robi dobrą minę do złego werdyktu i twierdzi, że jego partia stała się trzecią siłą polityczną, co jest oczywistym mydleniem oczu. Wynik SLD-UP (głosowaliśmy z Renią na Wojciecha Olejniczaka) zmartwił nas, bo liczyliśmy, iż lewica uzyska więcej głosów. Martwi nas, że SLD staje się partią zbyt stateczną. Lider, Leszek Miller, człowiek o błyskotliwych ripostach i powiedzeniach, raczył nas przez całą kampanię powagą i dostojeństwem. Zadajemy sobie pytanie o przyczyny takiego stylu uprawiania polityki. Wynika on z wieku i zmęczenia polityką, czy z porad specjalistów od wizerunku? Jedynym politykiem, który w SLD mówi ludzkim językiem jest Włodzimierz Czarzasty. Reszta młodych posługuje się mową drętwą. Do marnego wyniku SLD przyczyniły się błędy popełnione przez lidera. Poparł on ideę zimowej olimpiady, choć było wiadomo, że obywatele będą przeciwni. Zgłosił też propozycję zmian w podziale administracyjnym, merytorycznie słuszną, ale w niefortunnym czasie, co odebrało lewicy sporo głosów. SLD, moim zdaniem, ma właściwy program, rzecz w tym, że nie ma gdzie go sprzedać, brak własnych mediów także w przyszłości będzie wpływał niekorzystnie na wyniki.
Największym przegranym jest Twój Ruch. Formacja, która przybrała szatki lewicującej dziewicy poniosła prawdziwą klęskę, choć miała bardzo dobrych kandydatów. Do klęski przyczynił się Aleksander Kwaśniewski były prezydent Polski, a obecnie jeden z wielu dyrektorów u ukraińskiego oligarchy, co ujawniono w Ameryce. No i głosowanie za wydłużeniem wieku emerytalnego oraz inne głosowania i głupie pomysły. Nie sądzę, aby Twój Ruch, pod kierownictwem Janusza Palikota, stanął na nogi po nokaucie. Szkoda, bo wiele osób z tego ruchu powinno znaleźć się w przyszłym Sejmie.
Czy SLD przetrwa? Może odnieść nawet zwycięstwo, ele pod warunkiem, że przemówi do 75 procent obywateli, którzy nie poszli do wyborów ludzkim językiem, określi swój stosunek do kapitalizmu i wyzysku ludzi pracy najemnej.

Brak komentarzy: